Wilanów spacerkiem
W tym roku Loesje po raz pierwszy gościła na Wilanowie. Pamiątką po warsztatach i grze terenowej w jest cykl nowych plakatów oraz kreatywny notatnik, dzięki któremu można wybrać się na twórczy spacer po ulicy Wandy Rutkiewicz i najbliższej okolicy. Dodatkowo, wybrane zadania, które były częścią gry, można pobrać jako scenariusze zajęć edukacyjnych i zrealizować w pierwotnej lokalizacji na Wilanowie albo dostosować do innej przestrzeni.
Wrześniowa gra miejska była okazją, aby aktywnie i twórczo spędzić poranek w plenerze. Zadania włączone w grę były inspirowane przestrzenią ulic Wandy Rutkiewicz, Resorowej, Radosnej i Gubinowskiej, a także osiągnięciami Wandą Rutkiewicz.
Po studiach i pierwszej pracy we Wrocławiu przyszła himalaistka przeprowadziła się do Warszawy, gdzie zamieszkała w jednym z wilanowskich bloków – w pobliżu ulicy, która dziś nosi jej imię.
Po zaadaptowaniu do nowej formy, część zadań z gry trafiła do kreatywnego notatnika, z którym można wybrać się na nietypowy spacer.
Notatnik prowadzi przez trasę wrześniowej gry na Wilanowie, jednak po indywidualnych modyfikacjach można wykonać je w wielu miejscach. Niekoniecznie musi być to plener. Zadania można wykonać w pojedynkę albo zaprosić do wspólnej zabawy inne osoby.
Wybrane zadania dostępne są też w formie scenariuszy zajęć edukacyjnych, które można swobodnie dostosowywać do wieku, wiedzy i umiejętności grupy.
Na Wilanowie odbyła się sesja kreatywnego pisania Loesje oraz warsztaty translatorskie, podczas których powstała seria nowych plakatów.
Warsztaty Loesje pobudzają twórcze myślenie, inspirują do zabawy schematami językowymi, a także wyrażania myśli w postaci zwięzłych, niekonwencjonalnych haseł. Podpowiadają, jak kreatywnie korzystać z wieloznaczności słów i związków frazeologicznych.
Gotowe plakaty udostępniane są w zasobach na www.loesje.org.
Wydarzenia na Wilanowie odbyły się pod hasłem zaczerpniętym z plakatu Loesje:
Warsztaty oraz gra miejska były częścią projektu 'Wilanów: Rozbaw miasto łaskotaniem ulic’, współfinansowanego ze środków Dzielnicy Wilanów m.st. Warszawy.
czyli po polsku Lusia lub Luśka
To pełna energii, wiecznie młoda duchem Holenderka. Użyczyła imienia grupie osób, które wierzą, że plakaty mogą spowodować rewolucję, zaś hasła z jej podpisem odzwierciedlają to optymistyczne podejście. Zamiast pouczać, zachęcają do refleksji i dyskusji oraz konstruktywnego, ale też krytycznego spojrzenia. Ich największy zbiór – w kilkudziesięciu językach – dostępny jest na www.loesje.org.
Dzięki zasobom online z plakatów można korzystać bez dodatkowej konsultacji z Loesje. Wystarczy pobrać je jako pliki pdf i zadbać o ich niekomercyjne wykorzystanie.