Myślę własnymi ścieżkami

Między połową czerwca a końcem grudnia w Warszawie odbyło się 11 otwartych warsztatów Loesje, wpisanych w cykl „Myślę własnymi ścieżkami”. Ich efektem jest 25 nowych plakatów.

Nowe teksty podpisane imieniem Loesje powstają na warsztatach kreatywnego pisania i późniejszej redakcji, a także na warsztatach translatorskich. Plakaty z sesji tłumaczeniowych są polskimi odpowiednikami haseł istniejących już w innych językach. 

Warsztaty Loesje bazują na technikach kreatywnego pisania i pokazują, jak wyrażać myśli w postaci zwięzłych, niekonwencjonalnych haseł. Pobudzają twórcze myślenie i inspirują do zabawy schematami językowymi. Skłaniają również do refleksji nad wymową słów i ich wieloznacznością, uzależnioną od kontekstu wypowiedzi.

Sfinalizowane plakaty trafiają do zasobów na www.loesje.org, skąd można je pobierać i korzystać z nich na wszelkie niekomercyjne sposoby bez dodatkowej konsultacji z Loesje.

Warsztaty gościły w czterech różnych dzielnicach Warszawy: 

• w Śródmieściu na Osiedlu Jazdów w domku Państwomiasto, 
• na Pradze w Antykwariacie Zakładka, 
• na Bielanach w Bibliotece Publicznej im. St. Staszica na Romaszewskiego 19 oraz klubokawiarni LAS, 
• na Woli w klubokawiarniach La Lucy oraz Jaś i Małgosia. 

Wszystkie wpisane były w projekt „Myślę własnymi ścieżkami”, dofinansowany ze środków stołecznego Biura Kultury. 

czyli po polsku Lusia lub Luśka

To pełna energii, wiecznie młoda duchem Holenderka. Użyczyła imienia grupie osób, które wierzą, że plakaty mogą spowodować rewolucję, zaś hasła z jej podpisem odzwierciedlają to optymistyczne podejście. Zamiast pouczać, zachęcają do refleksji i dyskusji oraz konstruktywnego, ale też krytycznego spojrzenia. Ich największy zbiór – w kilkudziesięciu językach – dostępny jest na www.loesje.org.