Idź za dźwiękiem

Grafika ilustracyjna - kreatywne pisanie Loesje

Jak ułożyć wiersz lub opowiadanie idąc za dźwiękiem?

Wystarczy garść skojarzeń i inspiracji z dadaizmu, który zachęca do zawieszenia normatywnej logiki, wolności ekspresji i rozmycia granic między sztuką a codziennością.

Ćwiczenie sprawdzi się jako indywidualna i grupowa rozgrzewka pisarska. W przypadku pracy w grupie, kartka z notatkami wędruje do kolejnej osoby po każdym zapisanym słowie.

1. Lista na początek. 

Na początku stwórz listę nie mniej niż 5 słów.
Zacznij od pierwszego słowa, jakie przychodzi ci na myśl. Kolejne mogą być sobą inspirowane, ale nie muszą. 

2. Wybierz słowo. 

Z listy wybierz tylko jedno słowo. Kryterium wyboru jest dowolne, możesz je np. wylosować.
Pozostałe nie będą już potrzebne.

3. Nowa lista.

Wybrane słowo przepisz w innym miejscu kartki albo na nowej kartce. 
To początek następnej listy, która powinna mieć co najmniej 10 słów. 

Kieruj się nie tyle znaczeniem słów, co ich brzmieniem. W każdym kolejnym słowie powtarzaj przynajmniej jedną sylabę z poprzedniego. 

Słowa mogą być neologizmami, nawet o absurdalnym czy niejasnym znaczeniu. 

Nową listę potraktuj jako początki kolejnych zdań w tekście poetyckim lub prozatorskim. Ma mieć dokładnie tyle zdań, ile słów liczy lista. 

Tekst może mieć dowolną formę i styl. Może być np. wierszem rymowanym albo białym, opisem przyrody, krótkim opowiadaniem, przepisem, dialogiem.

Jak w dadaizmie, zawieś nadmiar logiki i potraktuj ćwiczenie jako trening wyobraźni. Jeśli zestaw słów mocno bawi się powtarzaniem sylab, całą resztę tekstu możesz oprzeć głównie na dźwiękach zamiast znaczeniach. 

Kontynuacja

W tekście możesz wyszukać fragment, który stanie się początkiem dłuższego i bardziej przemyślanego tekstu. Bez ćwiczenia, które zachęca do pisania metodą luźnych skojarzeń i nieoceniania ich przydatności, taki początek mógłby nigdy nie powstać. 

Możesz też zastosować metodę góry lodowej, zalecaną przez Ernesta Hemingwaya, i potraktować tekst jako pierwszy draft. Jego stylistyką i zawartością nie warto nadmiernie się przejmować, aby nie spowalniać pisania. Jak w górze lodowej, większość pierwotnej treści nigdy nie ujrzy światła dziennego – zniknie w kolejnych redakcjach.

Idąc za tą radą, ze swojego tekstu wybierz spójny fragment albo powiązane ze sobą treści, z których zredagujesz krótką formę poetycką czy mikroopowiadanie.

Co zwierszyła Loesje?

Wiersz Loesje

Redagowanie tekstów

Jak redagować teksty? Praktyczne wskazówki daje również Marcin Orliński w artykule „Jak z tekstu zrobić petardę„. 

Pochodzi z książki „Wyobraźnia | zbiór reguł jest nieograniczony” wydanej przez Loesje i dostępnej jako nieodpłatny e-book

Z Loesje poćwiczysz też tworzenie nieszablonowych metafor i dialogów czy wychodzenie poza klisze językowe, a zebrane ćwiczenia pisarskie znajdziesz w tematycznej kategorii „kreatywne pisanie„.